maj 25 2002

Do Tompiego i wszystkich zainteresowanych....


Komentarze: 1

Tompi: Widzisz, to byl mój wlasny ideal. Wydaje mi sie, że nie ma ogólnych idealów, tylko każdy ma swoje wlasne. Moim idealem milości byli wlaśnie oni. Mają teraz po piętnaście lat, a ja nie jestem dużo od nich starsza. To byla dla mnie idealna milość jak na ten wiek. Myślę, że z czasem wzorce osobowości się zmieniają. Zapewne kiedyś moim idealem milości będzie udane kochające się malżenistwo. Uważam, że idealy mają sens. Dzięki nim można mieć cele i do nich dążyć. Uważam, że mój ideal nie musi być dla innych doskonaly.

n@ncy : :
25 maja 2002, 00:00
Oczywiscie masz racje. JA wcale nie neguje twojego zdania. W zyciu kazdy powinien miec wzore, do ktorych chcialby dorownac. Ja uwazam tylko, i jest to wylacznie moje zdanie, ze nie ma idealow, w sensie doskonalosci. Kazdy ma wady i kazdy zwiazek tez je ma. N@ncy, sorry jezeli odnioslas wrazenie ze kpie sobie z twoich wzorow. Nie mialem takiego zamiaru. MAm nadzieje ze tamta para sie nie rozleci.

Dodaj komentarz