paź 17 2004

przecież każdy ma MARZENIA....


Komentarze: 0

Jednak jest między nami mur. Czasami myślę, że nie do pokonania. To boli gdy szukając w Tobie ukojenia odnajduję tylko barierę. Dziwi mnie ta nowa zabawa. Nowa poza. Boli kiedy zapominasz, że ja Cię tak dobrze znam jak nikt inny. Teraz, po tej rozmowie nie rozumiem już co robisz. Kreujesz się przede mną na śmiesznego człowieczka, pustego emocjonalnie. A ja wiem, że tak nie jest... wiem? A może właśnie Ty taki jesteś, niedorosły, pusty, oczywisty. Może ten, którego poznałam to tylko Twój cień. Marna cząstka tego człowieka, którym kiedyś byłeś, albo może tylko chciałeś być... W tej sytuacji nie pozostaje mi nic innego jak tylko wytworzenie odwrotnego mechanizmu obronnego. Musze się zamykać przed Tobą. Szybko. Każda moja niedociągnięcie jest dla Ciebie celem doskonałym. Jestem zimna od myśli, że mamy tylko jedną szansę.

n@ncy : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz