paź 24 2002

***


Komentarze: 2

Potok slów spylnąl jak śnieżna lawina,

Nic nie pozostao z nadziei...

Tylko ja

- pozbawiona duszy dziewczyna.

n@ncy : :
25 października 2002, 01:11
kolejny plytki blog o glebokim przeslaniu... powiedizalbym - "groteskowy" - ale niektorzy niepismienni by i tak nie zrozumieli...
24 października 2002, 22:08
Noś głowę wysoko, wypnij pierś do przodu. Potrafisz. Po każdej nocy przychodzi poranek. Zachowaj nadzieję przy życiu. Nie daj jej umrzeć.

Dodaj komentarz