Bez tytułu
Komentarze: 0
No i klaps!
Wczoraj dowiedziaam się od mojego "kochanego" tatuńcia, że nigdzie nie pojadę na wakacje. Planowaam jechać na obóz nad morze (tak jak w zeszym roku). Niestety mój ojciec twierdzi, że po wycieczce do Hiszpani (z której wróciam miesiąc temu ) nigdzie już nie wyjadę bo skończyly się tegoroczne atrakcje. Wmawia mi, że nie ma pieniędzy! Ale co go to obchodzi ja sobie sama zalatwię (w końcu mam rodzinkę....) Mam przeczucia, że znowu będzie wszystko przez niego, jak zawsze...
P.S.- Mróweczko, dzięki za komentarz. Niestety nie potrafię Ci pomóc.
Dodaj komentarz