Archiwum 20 czerwca 2002


cze 20 2002 czy warto było...
Komentarze: 3

Kiedy powiem sobie dość a ja wiem, że to już niedługo
Kiedy odejść zechcę stąd wtedy wiem, że oczy mi nie mrugną
Odejdę cicho bo tak chcę i ja wiem, że będę wtedy sama
Nikt nawet nie obejrzy się i ja wiem, że będzie wtedy cicho
I tylko w twoje oczy spojrzę tę jedną prawdę będę chciała znać
Nim sama zgasnę sama zniknę
usłyszę w końcu to co chcę
Czy warto było szaleć tak przez całe życie
Czy warto było spalać się jak ja
Czy warto było kochać tak aż do bólu
Czy mogę odejść sobie już
Nie chcę żałować żadnych chwil chociaż wiem, że nie było kolorowo
Nie chcę zostawić żadnych łez chociaż wiem, że czasem bolało
Uśmiechnę się do swoich myśli scałuję z ciebie cały blask, o tak
powoli zamknę w sobie przeszłość pytając siebie raz po raz
Czy warto było...

n@ncy : :
cze 20 2002 ...marzenia...
Komentarze: 0

Jak często ludzie pytają się mnie o moje marzenia.... Nawet na czcie jest to standardowe pytanie. Gdy ktoś mnie o to pyta odpowiadam mu : Moim marzeniem jest to, że gdy będę stara i  usiąde w bujanym fotelu z kotem na kolanach, i gdy zapytam sama siebie "czy warto bylo szaleć tak przez cale życie?" odpowiem sobie TAK, niczego nie żaluje, wszystko bylo tak jak mialo być. Gdy tak komuś odpowiem to czuje się zawiedziony, bo ludzie pod pytaniem o marzenia chowają pytnie o najbliższą przyszlość. Ale ja wiem,że to nie jest to samo. Im się wydaje, że zaraz zaczne opowiadać do jakiej szkoly bym się chciala dostać, gdzie bym chciala pojechać na wakacje... itp. Raz tylko na czacie spotkalam się z tym, że ktoś po zapytaniu się mnie o marzenia rozwianol ten temat. Byl to trzydziestoletni mężczyzna, który na początku rozmowy chcial tylko saksu. On mnie zrozumial ale nie calkowicie. Stwierdzil, że kiedyś na tym źle wyjdę. Nie wiedzial, że w tym pytaniu(czy warto bylo...) kryją się wszystkie moje największe marzenia. Wszystko co bym chciala osiągnąć... :)))

n@ncy : :