Komentarze: 1
Głęboka ciemna noc... jakaś muzyka, szum w głowie. Patrzę w lustro. Dławi mnie strach. Nie wiem przed czym. Może tak po prostu. Jak zawsze. Przed życiem. Lub przed jego synonimem. Przed czymkolwiek. Strach. Przed niczym i przed wszystkim. Łzy niepowstrzymane. Łzy niezawinione. Słone i ciężko opadające na dłonie, klawiaturę. Na świat. Łzy zalewające całe życie swoim słonym smakiem. Wiesz kochanie, wyobraziłam sobie, że nie ma Ciebie. Nie ma nie ma nie... Znowu strach. Przed samotnością.