Archiwum 26 grudnia 2004


gru 26 2004 pokój Piotrkowi *MAGIKOWI* Łuszczacowi
Komentarze: 5

no i stało się

nie wytrzymałam, bo jest ten najbardziej dołujący dzień ze wszystkich w roku

czwarta rocznica

pierdolona rocznica

jestem na totalnym spidzie

znowu jestem w tym bagnie

i tym razem chcę być na dnie

przynajmniej mam tą pewność

że niżej nie upadnę

Czyżby to właśnie był pierwszy dzień reszty mojego życia?

 

Musisz odnaleźć nadzieję i nie ważne że

Nazwą ciebie głupcem...

 

Kurwa jaka nadzieja pytam?!

Nadzieja na co, pytam?!

Nic naprawdę nic nie pomoże...

spierdoliłam trzeba przyznać, wszystko od początku do końca.

n@ncy : :